Pojęcia „MMORPG” oraz „grind” to niemal synonimy. Najnowsze dzieło studia Amazon Games – wydane we wrześniu ubiegłego roku New World – nie jest pod tym względem wyjątkiem. Pod koniec zeszłego listopada pisaliśmy o fali botów, zalewającej kolonie wyspy Aeternum. Zostały one zaprogramowane przez użytkowników, by podszywając się pod ich postacie wykonywać za nich różnorakie mozolne czynności (np. wydobywanie rudy), nagradzane cennymi punktami doświadczenia.

Nie powinien dziwić fakt, że dużej części społeczności takie zachowania nie przypadły do gustu. Gracze masowo raportują osoby wyręczające się botami. Niestety, twórcy nie śpieszą się z banowaniem takich kont. Wiele niejednokrotnie zgłaszanych botów wciąż kontynuuje wypełnianie swoich obowiązków w New World.

Jeden z takich botów spędza całe dnie na łowieniu ryb na północnoamerykańskim serwerze Olympus (najpewniej w okolicach Urwisk Monarchy). Użytkownik Reddita o pseudonimie Shibe_King uwiecznił na trzech slajdach jego drogę od 51. do 55. poziomu. Pozostali redditowicze zabawnie skomentowali sytuację, stwierdzając, że bot już niebawem będzie mógł wziąć udział w najazdach na posterunki, które odblokowują się na – w tym momencie maksymalnym – 60. poziomie.

Użytkownik doublenarr potwierdził historię Shibe_King – według niego bot ten nieustannie łowi ryby w tej samej lokacji od przynajmniej 10 dni. Na ten moment zgłoszenia graczy nie zaowocowały jego banem. Shibe_King zapowiedział, że spróbuje jutro naprowadzić na niego znajdujące się nieopodal (agresywne) dziki, by zakończyć dobrą passę bota.

Źródło:
"Maycuzai" - GRY-OnLine